Pogoda jak marzenie: słonko, zimno, wyż - jednym słowem idealna pogoda na inwersję termiczną. Tak też było i tym razem. Dzięki powyższemu zjawisku pogodowemu widoczność sięgała kilkuset km.
Na horyzoncie moim oczom ukazał się widok Tatr, oddalonych raptem o 122km ode mnie.
![]() |
Tatry z Południka. |
![]() |
Ciemniejsze pasmo to Pogórze Ciężkowickie oddzielone od Strzyżowskiego Wisłoką. |
![]() |
Najbardziej okazała góra po lewej to Łomnica. Rysy trochę niższe, ale także widoczne. |
![]() |
Warunki, pogoda i inwersja - wszystko dopisało jak należy. |
![]() |
Widok ogólny miejsca z którego fotografowałem. |
![]() |
Widok z wieży widokowej w Głobikowej. |
![]() |
Małe przybliżenie. Jakość nie najlepsza, bo spora ogniskowa 300mm, a druga sprawa to brak statywu, w związku z czym wysokie ISO. |
![]() |
Widok na Gębiczynę. |
![]() |
Zachodnia cześć Dębicy. W tle zaś wyłania się Góra Motyczna. |
![]() |
Tutaj bardziej ogólny widok. |
![]() |
Jedno z ulubionych miejsc spacerowych. Do domu niedaleko:) |
![]() |
Widok z Kopalin na Tatry. |
![]() |
I na koniec pamiątkowe foto, w końcu inwersja nie co dzień się przydarza;D. To byłoby na tyle. Cześć! |
Kocham te Twoje zdjęcia, Miśku ;) to po prostu MISTRZOSTWO !
OdpowiedzUsuńładnie sie patrzy ..
OdpowiedzUsuńładne widoki